Użytkownik
Wraz z narastaniem propagandy postanowiono podjąć kolejne kroki - w kilka dni po wystąpieniu Votlanda z zebranych podejrzanych gazetek oraz innych tworów, które nie powstały przy pomocy rąk Phang zrobiono wielkie ognisko.
Ludzie, którzy przyszli byli częstowani sporymi ilościami mięsa oraz pieczywa, żeby podmsażyli je sobie w wielkim ogniu. Wszyscy byli zaproszeni oraz byli zachęcani do wrzucania do ognia bezsensownych wyssanych z palca historyjek.
Wraz ze zbliżaniem się tego wydarzenia wielu Phang, także wyższych urzędników umawiało się na wspólne pieczenie mięsa i popijanie go alkoholowym trunkiem, co poprzedzone będzie spaleniem propagandy. Wraz z zainteresowaniem obywateli znajdujących się na różnych szczeblach społeczeństwa nadchodzącym wydarzeniem - wielu ludzi przyszło z ciekawości, mając ze sobą znalezione jakieś materiały - kto by nie chciał spalić dyrdymałów za pajdę pysznego chleba i kawał aromatycznej wieprzowinki?
Nikt nie był do niczego zmuszany - całość odbywała się przyjaznej atomsferze, wraz alkoholem, śpiewami oraz sprośnymi opowieściami...
Koszt: 12 mln #
Zadowolenie społeczeństwa +2%
Done.
Offline
Administrator
Gazetka zalewa masowo rynek – przeciętnie każdy obywatel ma już do niej dostęp. Nakład jest dużo większy niż zapotrzebowanie i gazetki można znaleźć nawet leżące na ulicach. Artykuły wydają się być bardzo obiektywne i raczej nie trzymają czyjejkolwiek strony, lecz ciężko powiedzieć co się za tym kryje.
Offline