Tanasis PBF

Błękitni podziękowali za informacje i postanowili samemu zbadać tą sprawę. Wyraźnie jednak są nieufni w stosunku do każdej z ras i nie podzielili się jakimikolwiek istotnymi informacjami. Kiedy jednak spotkanie dobiegło końca dowódca rzekł na osobności do przedstawiciela Phang „Szczerze mówiąc, jesteśmy dobrzy w jednej rzeczy – potrafimy naprawdę dobrze walczyć. To jest cecha, która nas wyróżnia i którą dostrzegamy u innych. Nie będę nikogo okłamywał – ani Fjelfolkowie, ani tym bardziej Lövianie nie są stworzeni do walki. Wy macie szanse być naprawdę użyteczni na polu bitwy. Już niedługo się przekonamy jak to tak naprawdę wygląda.”

Na temat wspólnej strategii wojennej odbędzie się narada z zainteresowanymi społeczeństwami – wtedy będzie można ustalić wspólny plan działań, który wykorzysta w możliwie najlepszy sposób zalety wszystkich oddziałów. Każdy oddział się przyda, szczególnie że nie wiadomo do końca czego się tym razem spodziewać. Naturalnie dowództwo nad oddziałami się nie zmieni, lecz jedynie rozkazy będą przekazywane z ośrodka dowodzenia. Wszystkie te kwestie zostaną omówione za jakieś dwa lata.

Skromna delegacja Phang wyruszyła do oddziałów Błękitnych. Od początku wkroczenia na tereny Błękitnych dając znać, że mają ciekawą ofertę dla dowództwa Błękitnych Jeźdźców. Wraz z spotkaniem pierwszych wojowników starają się przekazać, że mają istotną informację, żeby przypadkiem nie zostali oni od razu rozstrzelani. Każdy z delegacji jest wyposażony w tarczę do ochrony przez bełtami - na tyle, żeby móc coś powiedzieć zanim zostanie się zabitym. Prawdopodobnie Qesadah wrócą już z nękania wojska, więc jeden z oddziałów będzie mógł zadbać o bezpieczeństwo delegacji, poprzez "podwiezienie" delegacji do centrum niegdysiejszych Gherodian. Operacja ma być na tyle bezpieczna, żeby żaden Qesadah na tym nie ucierpiał. Co wiąże się z tym to pozostawienie delegacji w takim miejscu, żeby Qesadah nie zostały "sprzątnięte" przez bełty lub strzały. Resztę drogi wtedy delegacja będzie musiała pokonać zdzierając własne cholewy.

Treść wiadomości:

"Drodzy Błękitni,
Mieliśmy swoje różnice, ale jak samemu powiedzieliście - potraficie zobaczyć prawdziwych wojowników wśród innej nacji. My właśnie takimi jesteśmy i mamy dość zdradzieckich nacji zamieszkujących tereny Tanasis. Fjelfolkowie dopuścili się napaści na naszego władcę - Votlanda. Tylko dzięki porządnemu przeszkoleniu wojskowemu został on wyrwany z paszczy śmierci. W ramach odwetu możecie zobaczyć, co się stało z ich miastem. Lövianie zbratali się z nimi, co jednoznacznie pokazuje, że są takimi samymi ludźmi jak oni. Sami też mieliście swoje przygody z Fjelfolkami. Czego w tym momencie chcemy od was? Z waszą pomocą możemy w krótkim czasie zaprowadzić porządek na tych ziemiach i spokojnie zająć się własnymi interesami. Co wy na połączenie sił we wspólnym celu?"